Kobieta w wieku 48 lat została zatrzymana przez policję po serii kradzieży złotej biżuterii w Puławach. Łączna wartość skradzionych przedmiotów wyniosła blisko 120 tysięcy złotych. Jej działania zakończyły się, gdy została rozpoznana przez sprzedawczynię podczas kolejnej wizyty w sklepie jubilerskim. Zatrzymana przyznała się do winy, tłumacząc, że kradzione kosztowności sprzedawała, aby spłacić swoje długi.
Od stycznia bieżącego roku 48-letnia kobieta regularnie odwiedzała jeden ze sklepów jubilerskich w Puławach, gdzie udawała zainteresowaną zakupem. W momencie, gdy sprzedawczyni była zajęta obsługą innego klienta, kobieta wykorzystywała okazję i kradła łańcuszki, bransoletki oraz pierścionki. Policja podkreśla, że jej oszustwo mogło trwać przez dłuższy czas, zanim w końcu został zatrzymana.
Przełom w dochodzeniu nastąpił ubiegłym tygodniu, kiedy to sprzedawczyni, rozpoznając kobietę, skontaktowała się z policją. Mundurowi szybko przybyli na miejsce i zatrzymali 48-latkę. W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli kilkanaście sztuk biżuterii, jednak część z przedmiotów mogła już zostać sprzedana. Puławianka została przesłuchana i usłyszała zarzut kradzieży, za co grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności. Policja objęła ją dozorem, a sprawa nadal jest w toku.
Źródło: Policja Puławy
Oceń: Groźna kradzież biżuterii w Puławach: 48-latka zatrzymana
Zobacz Także
